Pasta do zębów domowej roboty - dlaczego warto stosować?
Piękne, zdrowe i białe zęby – przedmiot pożądania wielu z nas. Rynek oferuje wiele różnych preparatów, jednak moim zdaniem najlepsza do pielęgnacji jamy ustnej jest pasta do zębów domowej roboty.
Coraz więcej osób świadomie rezygnuje z kupowania produktów do pielęgnacji na rzecz tych robionych w domu. Ja także robię taką pastę dla siebie używając do jej produkcji olejku kokosowego. Dowiedz się w tym artykule zrobić pastę do zębów domowej roboty !
Domowa pasta do zębów na bazie sody i oleju kokosowego jest jednym z moich ulubionych kosmetyków, które sama robię i stosuję. Jest banalnie prosta w wykonaniu: jako baza wystarczy olej kokosowy i soda oczyszczona.
Poznaj przepis:
Standardowe proporcje to 6 łyżek oleju na 6 łyżek sody oczyszczonej. W wersji „smakowej” dodajemy 1 łyżeczkę ksylitolu oraz kilka kropli olejku eterycznego.
Jak będzie działać taka pasta do zębów bez chemii?
Przeglądając składy past dostępnych na rynku można zauważyć, że zawierają one mnóstwo różnych substancji, poniżej krótki przegląd niektórych z nich.
Pamiętam, że gdy odkryłam, co zawierają składy past do zębów, przeraziłam się. Nie przypuszczałam, że także w pastach do zębów można znaleźć tyle chemii! Wyrzuciłam wszystkie pasty i płyny do zębów, od tej pory w mojej łazience króluje domowa pasta do zębów na bazie oleju kokosowego. Sama ją przygotowuję, modyfikując jej skład w zależności od potrzeb.
Zachęcam cię do wypróbowania jej – podziel się ze mną swoimi odczuciami! Może ta pasta do zębów bez chemii zostanie w twojej łazience na stałe?
Coraz więcej osób świadomie rezygnuje z kupowania produktów do pielęgnacji na rzecz tych robionych w domu. Ja także robię taką pastę dla siebie używając do jej produkcji olejku kokosowego. Dowiedz się w tym artykule zrobić pastę do zębów domowej roboty !
Przepis na pastę do zębów domowej roboty
Olej kokosowy i soda – jak działają?
Domowa pasta do zębów na bazie sody i oleju kokosowego jest jednym z moich ulubionych kosmetyków, które sama robię i stosuję. Jest banalnie prosta w wykonaniu: jako baza wystarczy olej kokosowy i soda oczyszczona.
Poznaj przepis:
Standardowe proporcje to 6 łyżek oleju na 6 łyżek sody oczyszczonej. W wersji „smakowej” dodajemy 1 łyżeczkę ksylitolu oraz kilka kropli olejku eterycznego.
Jak będzie działać taka pasta do zębów bez chemii?
- Olej kokosowy niszczy drobnoustroje odpowiedzialne za powstawanie próchnicy czy stany zapalne oraz nieprzyjemny zapach. Kwas laurynowy i kaprynowy w jego składzie likwiduje szczepy takie jak candida albicaris i streptococcus mutans.
- Ścieranie osadu nazębnego to rola sody oczyszczonej, która dodatkowo ma działanie wybielające. W połączeniu z olejem kokosowym nie uszkodzi szkliwa.
- Aby lekko osłodzić smak polecam dodanie naturalnego ksylitolu – on również zwalcza drożdżaki, nie sprzyja próchnicy.
- Miłośnicy wyrazistych smaków pasty mogą dodać do kompozycji olejki eteryczne – np. eukaliptusowy, cynamonowy, rumiankowy, miętowy czy herbaciany. Olejki warto użyć przy terapii problemów jamy ustnej – wykazują też działanie antyseptyczne, pomagają łagodzić podrażnienia, goją rany czy drobne urazy. I pięknie pachną.
Przeglądając składy past dostępnych na rynku można zauważyć, że zawierają one mnóstwo różnych substancji, poniżej krótki przegląd niektórych z nich.
- Parabeny różnego rodzaju
- Fluor – pierwiastek potrzebny organizmowi ale w śladowej ilości. W nadmiarze jest szkodliwy, powoduje chorobę kości tzw. fluorozę. Pamiętajmy o tym, że woda w naszych kranach jest już fluorowana!
- Popularny bakteriobójczy środek triclosan. Dodawany do past dla ochrony jamy ustnej oraz likwidowania bakterii. Niestety, triclosan kumuluje się w tkankach organizmu powodując różne szkody. Dostaje się także do wody i gleby. Badania na zwierzętach dowiodły, że długotrwałe stosowanie go uodparnia bakterie na jego działanie, ponadto środek ten działa karcynogennie na wątrobę, zaburza pracę tarczycy i mózgu, osłabia płodność, zaburza pracę układu nerwowego. Niekorzystnie wpływa też na rozwój płodu.
Pamiętam, że gdy odkryłam, co zawierają składy past do zębów, przeraziłam się. Nie przypuszczałam, że także w pastach do zębów można znaleźć tyle chemii! Wyrzuciłam wszystkie pasty i płyny do zębów, od tej pory w mojej łazience króluje domowa pasta do zębów na bazie oleju kokosowego. Sama ją przygotowuję, modyfikując jej skład w zależności od potrzeb.
Zachęcam cię do wypróbowania jej – podziel się ze mną swoimi odczuciami! Może ta pasta do zębów bez chemii zostanie w twojej łazience na stałe?
Komentarze (0)
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Zdrowe zęby